Lyrics365
No Result
View All Result
Lyrics365
No Result
View All Result
Lyrics365
No Result
View All Result

Lyrics365 > Karolina Cicha & Mamadou > Warszawa jest s***na bez ciebie

Warszawa jest s***na bez ciebie

"Warszawa jest s***na bez ciebie" Lyrics by Karolina Cicha & Mamadou

Poszarzał świat, do odlotu zbiera się dzień


I znowu deszcz. To już tydzień tak ciągnie się


To już tydzień odkąd ciebie nie ma


To już tydzień, gdzie jesteś nie wiem


Choć pytałem dookoła ludzi


Warszawa jest s***na bez ciebie


Warszawa jest s***na bez ciebie





Idę przez deszcz i w kałuże wchodzę co krok


Dzwoniłem znów, choć nie było sensu za grosz


Był listonosz i znów nic nie ma


Był listonosz, ale nic nie wie


Może tylko zgubiłaś adres


Warszawa jest s***na bez ciebie


Warszawa jest s***na bez ciebie





Siedem dni mokrych i nie chętnych


Siedem dni – czy to trochę nie za dużo


Śni mi się dzwonek w przedpokoju


Drzwi otwieram za późno


Bo sama wiesz, że za tobą poszedłbym w świat


A gdybyś choć napisała najkrótszą z kar


Gdybym wiedział gdzie teraz jesteś


Gdybym wiedział, bo dalej nie wiem


Wtedy wysłałbym ci telegram





Warszawa jest s***na bez ciebie


Warszawa jest s***na bez ciebie

Share this:

  • Click to share on Facebook (Opens in new window) Facebook
  • Click to share on X (Opens in new window) X

Related

Tags: Karolina Cicha & Mamadou
Next Post

Sen o Warszawie




NEW

  • ifeye (interlude)
  • r u ok?
  • say moo!
  • echo
  • DOREMI
  • LOST & FOUND
  • awesome
  • VVV
  • dawns
  • vitamin I
  • kick back
  • night life
  • YES
  • One Bite
  • BURNING BLACK

    © 2025 lyrics365

    No Result
    View All Result

      © 2025 lyrics365