Skończyło się lato

by Ramzes, Mulen Smuff

Lyrics : Mateusz Sumara/Kornel Książek
Music : Mateusz Sumara
Dzisiaj wznoszę toast za tych, których tutaj nie ma,
Bo jednych niszczy zazdrość, a innych zniszczy chemia
Ta nadzieja, którą w sobie mam, powoli mi zanika,
Chyba niemodny jest honor, tylko biznes, hipokryzja.
Moja wizja przyszłości ona nadal tak realna
Teraz nie wolno mi zwalniać układam to jak pasjansa
Pomimo przeciwności naga prawda jest brutalna
Do nie wielu możesz dzwonić a tak wielu masz w kontaktach
paradoksalny świat, sentymentalny ja
nim przysypie mnie piach i skończy się ten teatr
tyle skomplikowanych spraw, nieracjonalnie w głowie mam
bez zastanowienia tutaj przerywam ten schemat
Skończyło się lato zaczął padać deszcz
Sikor warty parę koła nie zatrzyma czasu  też
Skończyło się lato zaczął padać deszcz
Sikor warty parę koła nie zatrzyma czasu  też
Nie zatrzyma nie,
Czasu nie zatrzyma też
Nie zatrzyma nie,
Czasu nie zatrzyma też
Nie zatrzyma nie,
Czasu nie zatrzyma też
Nie zatrzyma nie,
Czasu nie zatrzyma też
Kupiłem se glocka i zastrzeliłem relację
Wszystko co było między nami kurwa już nie ważne
Nie szyje na głowę sobie byku żadnych zmartwień
Wczoraj cię kochałem no a dzisiaj tobą gardzę
Na stole leży szmal, to zmieniło wszystko ideały poszły w las
Ziomale, kumpele jak by miały nową twarz
Czemu was nie było jak umierałem sam - tam na plaży
Hajs, cash, flota, różne twarze wszyscy chórem pragną złota
Wow, ej, lans, zobacz - stilo błyszczy jak bym kupił je u Dior'a
Mulen - znicze i smutne emotikony
Ale nic tu nie jest po nic
Dobrze że obok stoisz - tak po prostu
Bo właśnie chciałem skakać z mostu
Skończyło się lato zaczął padać deszcz
Sikor warty parę koła nie zatrzyma czasu  też
Skończyło się lato zaczął padać deszcz
Sikor warty parę koła nie zatrzyma czasu  też
Nie zatrzyma nie,
Czasu nie zatrzyma też
Nie zatrzyma nie,
Czasu nie zatrzyma też
Nie zatrzyma nie,
Czasu nie zatrzyma też
Nie zatrzyma nie,
Czasu nie zatrzyma też